To poszalałam
Maraton Karkonoski... hmmm... Dużo o nim słyszałam. Ciekawostką jest fakt, że zapisy rozpoczęły się 1 października, a miejsc (limit 500 osób) już praktycznie nie ma. Czyli rozchodzą się jak ciepłe bułeczki 😉 .
No i zaszalałam - zapisałam się na półmaraton🏃. I dokładnie w myśl zasady "zrobię ci dobrze" męża zapisałam na ultra i połówkę 😁 . A co? Jak lubi niech ma.
Po przerwie zaczynam myśleć o konkretnych treningach i trochę potrwa, zanim wróci stan sprzed lipca. Będzie ciężko pozbierać się i przygotować, szczególnie że nadchodzi moja nielubiana pora roku - co roku się odgrażam, że się wyprowadzę do Afryki - ⛄brrrr. Ale skoro słowo się rzekło? Czasu przede mną sporo, więc trzeba ruszyć tyłek😊.
Trasa półmaratonu: http://www.gpsies.com/map.do;jsessionid=977E89412EE2B9780B6C7771F156F304.fe2?fileId=ydmmgolgpirlhaas
Trasa ultramaratonu:
Brak komentarzy: