Pamiętajmy o nich

Dopiero co obchodziliśmy Święto Zmarłych i takie przypomnienie ... Wielu naszych biegowych kolegów odeszło, niektórzy w tym roku. Będziemy o nich pamiętać. Ale ja chciałam przypomnieć postać, która może niejednego zawstydzić lub zmotywować. Niedługo będzie pierwsza rocznica śmierci Mariana Parusińskiego, zmarłego w wieku 93 lat biegacza z Pomorza.

Dla tych, którym się nie chce, lub mowia: jestem za stara/y na bieganie -  Marian Parusiński zaczął biegać w wieku 58 lat!  Oczywiście wcześniej nie był typowym kanapowcem. Ukończył mnóstwo maratonów i ultramaratonów. W wieku 71 lat uzyskał wynik 3:36 w maratonie. W 1993 roku ukończył Supermaraton Calissia z czasem 9:59! Wielu młodszych pewnie marzy o takim wyniku. Do niego też należą rekordy Polski weteranów m.in. na dystansie
- 10 km w kat. M75(45:49,56) ,
- 5 km w kat. M85(31:01,63)
- czy w maratonie kat. M85(5:50:06).

Pamiętajmy zatem o tych co odeszli i niech będą dla nas motorem napędowym.